Guzy, siniaki... przeraża mnie to! was też? aanita92 |
2015-02-13 10:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moj synek juz ladnie chodzi. Jednak jak wiadomo czasem upada raz na pupe na rece ale tez bardzo czesto (i martwi mnie ze za czesto) upada niefortunnie na glowe lub sie w nia uderza. Czasem jest guz czasem siniak a czasem nie ma sladu.przykladam czyms zimnym rozcieram ale zawsze sie martwie ze beda jakies powiklania teraz lub w przyszlosci wkoncu to glowa. Jak wy sobie z tym radzicie.. przesadzam..? Lepiej jak wyjdzie guz czy siniak czy nie..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2015-02-13 10:30:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Pewnie że lepiej jak wyjdzie siniak i guz. Mimo tego, że staram się uważać na małą, ostatnio na spacerze chciała popatrzeć na kaczuszki w rzece, jak przydzwoniła w most czołem to aż jej sie czapka uniosła na guzie na kilometr...mało zawału nie dostałam, ale posmarowałam altacetem w żelu i zeszło. Ważne jest obserwowanie dziecka po uderzeniu w głowkę.
Ale niestety niejeden guz i siniak przed nami ;)
(2015-02-13 10:30:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Przywykniesz matka :)
(2015-02-13 10:33:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Ja bardzo uwazam na glowe... a reszya sie tka bardzo juz nie przejmuje...patrze tylko zeby nie wchodzil na meble bo teraz ma faze wspinaczek wysokomelbowych...
(2015-02-13 21:39:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Jak mój syn miał rok to jeszcze pół biedy. Raz byliśmy na ip bo poślizgnął się, upadł i rozciął głowę ale i tak nic nie zrobili. Teraz ma dwa lata i głowę pełną pomysłów, niekoniecznie bezpiecznych. Trzeba kontrolować, nic nie poradzisz :)

Podobne pytania