2012-04-09 20:38
|
Cześć kochane :) Zastanawiam się jak to jest.
Mój mężczyzna wyjechał 2 tygodnie temu za granice do pracy. Teraz był na świętach, a kiedy później przyjedzie nie wiadomo jeszcze.
Mimo że dopiero jechał ja już bym chciała żeby wrócił. Chciałabym żeby codziennie był przy mnie. Ale niestety los się tak potoczył i nie może. W sumie ze względu na to że spodziewamy się maleństwa.
Jak to jest u was? Też strasznie tęsknicie za nimi? Mój niby jak jest to mnie denerwuje.. ale jak go nie ma to jest o wiele gorzej :( Martwię się że nie będzie go jak urodzi się maleństwo i zostane z tym wszystkim sama :( Eh..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Najbardziej jednak żałuję samotnej ciąży i porodu (bez niego)...Nie da się odzyskać już tego czasu...
W zasadzie przyzwyczaiłam się do takiego zycia, ale nie ukrywam, że jestem gotowa w każdej chwili się spakować i zamieszkać z nim za granicą Polski.