A więc o ok 6 pierwsze butelka mleka, potem dosypiamy tak do 8-9, nastepnie przenosimy się do do salonu i Kubuś szaleje wśród zabawek a mama pije kawke i czyta poranną prasę w internecie + 40 tygodni :), po 10 jest drugie śniadanko kaszka lub biszkopciki w mleku, nastepnie 20-30 min drzemki ( w tym czasie ja wieszam pranie, zmywam, ogarniam siebie). Po drzemce idziemy na spacerek, a jak jest upalnie to siedzimy w domku albo Kubuś chlapie sie w basenie na balkonie. 14-15 pora obiadowa - obiadek ze słoiczka. Popołudniowa drzemka na spacerku lub w domu, spacerkowo, po parku albo szaleństwa na kocyku u dziadków na działce. Po południu 17-18 jest deserek (słoiczek owocowy albo jakiś owoc typu banan, morelka).
19:30-20 szaleństwo w wannie, mleczko i spać (teoretycznie, bo Kubuś po szaleństwie w wannie jest taki pobudzony, że wariuje w łóżeczku co wieczór przez godzine). Jak zaśnie ok 21 to wstaje po 6 na mleczko. i tak wygląda nasz dzień