Hej dziewczyny mam pytanie od rana jest mi niedobrze na sile zjadlam sniadanie i boli mnie brzuch tak jak miala bym dostac okres co to oze byc moze wy mi pomozecie bylam wczoraj u lekarza ale mowil ze wszystko jest wpozadku a ja z bolu juz niemoge usiedziec co mam robic?...
Odpowiedzi
kochana nie patrz na inna kobiete, kazda z nas przechodzi ciaze inaczej... jednej pomoze na skurcze a innej bobo wyskoczy ;)
to na pewno sa skurcze. http://blog.zapytajpolozna.pl/ciaza/dolegliwosci-ciazowe_skurcze_wystepujace_w_czasie_ciazy
nie martw sie to normalne, tak jak ksiezniczka napisala "obserwuj swoje cialo". kazda z nas to czeka, jedna wczesniej zlapie a druga dopiero pod koniec.
mysle ze skoro lekarz powiedzial zebys lyknela nospe to tak zrob, pamietaj ze nie mozesz sie denerwowac i stresowac bo to zle wplywa na bobo.
powodzienia
Ale one nie są groźne, sa naturalne.Niektóre kobietki zaczynaja je już odczówać przed 30 tc ciąży :)
Tu masz juz temat poruszony tutaj --->
http://40tygodni.pl/Category/006/2,5878,Skurcze_przygotowujace.html
A tu z forum gazeta.pl ---->
http://info.forum.gazeta.pl/szukaj/forum/częste%20skurcze%20braxtona
Wiesz. Z tymi skurczami to jest tak, ze naprawde ciezko ocenic, czy to te grozne czy jeszcze te niewinne. W sumie tak naprawde to jasnosc moze przyniesc tylko ktg.
Ja w tym czasie ciazy mialam ciagle skurcze przepowiadajace... (macica cwiczy do porodu). W koncowych tygodniach mialam takie skurcze wlasnie jak to opisujesz, jak na miesiaczke... nie byly to jeszcze jednak skurcze porodowe.
Nawet na godz. przed porodem je mialam (ktg wykazywalo silne skurcze... na wydruku byly tylko pagurki) a jednak nie mialy one wplywu na postep porodu...
Moj drugi porod z kolei przebiegal tak, ze nie czulam w ogole, ze mam skurcze, tzn. nie czulam przy tym bolu... a rozwarcie pieknie postepowalo.
Dlatego jakby nie bylo... powinnas w razie watpliwosci isc do lekarza. A jak trzeba to i podskoczyc do szpitala...
W ciazy naprawde lepiej isc o raz za duzo niz o raz za malo.