2013-08-08 14:26
|
Dziewczyny, jutro w nocy wyjeżdżamy z małą nad morze, mamy do przejechania bagatela 700km... :/ chcemy wyjechać ok północy, żeby mała większą część drogi przespała... w domu nie budzi się w nocy, śpi od 19.30-07.00. JAk Wasze dzieciaki przetrwały daleką podróż... nie ukrywam, że się trochę boję... zwłaszcza tyle h w foteliku...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jak wyjeżdżaliśmy mała spała, jechaliśmy przez warszawę, przez wlotem do warszawy się obudziła, nakarmiłam ją, przebrałam, pochodziłam z nią trochę i pojechaliśmy dalej, potem zasnęła i tak jeszcze dwa razy :) czyli trzy postoje robiliśmy :) jechaliśmy też z synem (2 lata) który zniósł drogę gorzej niż mała:P
obym miała tyle szczęścia co Wy :D