ale chodzi o ciążę czy już narodziny? Ja w sumie od zrobienia testu ucieszyłam się że jestem w ciąży, choć byłam w wielkim szoku :p - córka nie była planowana
chodzi o uczucie do dziecka ktore juz pojawilo sie na swiecie :)
(2013-06-02 14:58:29)
cytuj
mimo,że byłam bardzo szczęśliwa z narodzin- planowanej córki- moja miłość do niej przyszła z czasem. Choć przez całą ciąże bardzo ją kochałam, po urodzeniu musiała chwila minąć aby ta miłość powróciła. Być może jest to sprawa porodu....
(2013-06-02 15:26:19)
cytuj
ja sama nie wiem, byłam skołowana po porodzie tym wszystkich co się działo, wydaje mi się, że dopiero po kilku dniach jak wróciłyśmy do domu to poczułam, że dla niej jestem gotowa na wszystko.
(2013-06-02 16:37:41)
cytuj
W ciąży czułam się bardziej jak inkubator, niż jak mama, ale jak tylko położyli mi Małą na piersiach, to pokochałam ją bezgranicznie. A teraz mam wrażenie, że dziś kocham ją mocniej,niż wczoraj, ale mniej, niż jutro. :)
(2013-06-03 13:44:25)
cytuj