Pozdrawiam
2010-11-30 18:32
|
Martwie sie juz ponad 6 tygodni a ja dalej nic....miesiaczka nie chce sie pojawic...czy kiedykolwiek czlowiek odbije sie od tego wszystkiego?lekarka powiedziala ze 6 tygodni to max a u mnie cisza...znow do ginekologa?znow badania?znow luteina?czemu on nie nadchodzi?czy cos zle zrobili podczas lyzeczkowania?
TAGI
Odpowiedzi
Pozdrawiam