Pytanie z ciekawości.. Bo kupno wózka wydaje sie strasznie ważną rzeczą.. ale sama przekonałam sie, że bez sensu, bo jak Tom miał pól rok przerzuciliśmy się już na parasolkę Maclarena, wersji spacerowej dużego wózka (a wymyślałam cuda, miał być Naj pod kazdym wzgledem) uzyłam może raz, i szczesliwie szybko go odsprzedałam, bo zainwetowałam w niego kilka tysięcy..I teraz radzę wszystkim dziewczynom, żeby kupić jakąkolwiek, tanią gondolę, bez opcji X w 1.. a potem od razu zainwestować w porządną spacerówkę, która rzeczywiście będzie służyć lata, a dodatkowo będzie lekka, zwinna i wygodna :) Mało tego, wśród moich znajomych tylko 1 mama uzywa swojej wersji spacerowej duzego wozka.. A jak jest u Was? :))
Odpowiedzi
Ostatnio wspominałyśmy Ciebie z dziewczynami.
Masz fb? może dołączysz do naszej grupy? weteranek :) takie nasze stare 40... :)