Jak minął pierwszy dzień w żłobku u waszych maluszków? ewelinam |
2014-03-01 23:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chodzi mi o pierwszy dzień adaptacyjny jak wyglądał dla was i waszego dziecka? czy kazali od razu dziecko samo zostawić czy mogłyście być z nim?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-03-02 10:33:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Mala miala 7 msc jak poszla do zlobka. Nie moglam z nia zostac bo poszlam do pracy ale tylko na 4 godz. Panie mowily ze troszke poplakiwala ale bardzo interesowala sie dziecmi. Drugi dziento ja plakalam jak wychodzilam ale mala dala sobie rade. Teraz nie ma problemu, gdy przychodzimy od razu smieje sie do opiekunek, ladnie je i spi. Tylko po weekendzie spedzonym w domu poniedzialek jest marudny ale panie mowia ze wszystkie dzieci tak maja a w zlobku wtedy jest sajgon hehe
(2014-03-02 11:17:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Bylam z nim okolo 7-8 razy na godzinke, siedzial przy mnie, jak wmurowany, patrzyl do okola. Potem zostawialam go na pol godzinki po dwa razy,dwa razy po godzinie, raz na dwie a potem juz od 9 do 14. Jak wychodze jest ryk,ale to chwile.Byl juz 4 razy na caly dzien,chodzi w cźwartki. Panie mowia ze jest grzeczny,ale niesmialy,nie chodzi tam,troche raczkuje,daje sie ladnie uśac,przebrac,nakarmic. W domu jest calkiem odwrotnie,biega,wariuje, ucieka,krzyczy,nie da sie przebrac :-) ALE mysle ze z czasem pokaze im jaki jest na prawde :-P

Podobne pytania