2013-11-21 13:06
|
Mam ponad 2 letnią córke, która po każdym jedzeniu i do spania a także w nocy pije z piersi;/ jest to trochę już kłopotliwe z tego powodu że ja nawet nie mogę nic zrobić w domu bo ona od razu woła "mama mama cyca" jak mam ją oduczyć picia z piersi??Podkreślam że picie kaszki też od pada bo próbowałam ale ona robi kwaśną minę i mówi że nie dobre a to przez to że czuje te drobinki kaszy w mleku... i co tu zrobić??
TAGI
Odpowiedzi
próbowałam tak ale niestety ona od razu płacze przytula się i mówi mamusiu prosze i przeprasza mnie :( i ma takie maślane oczka a ja wtedy ulegam.. dużo osób z mojej rodziny się dziwi że ona nawet mnie nie ugryzie ani nic
Ja wiem, ze łatwo nie jest, ale jeśli coś z tego ma być to musisz być twarda.... od tego bowiem sukces zależy.... Mnie też synek nie gryzie ;) Już nie he he
próbowałam tak ale niestety ona od razu płacze przytula się i mówi mamusiu prosze i przeprasza mnie :( i ma takie maślane oczka a ja wtedy ulegam.. dużo osób z mojej rodziny się dziwi że ona nawet mnie nie ugryzie ani nic
Ojejj, to musi byc trudne i piękne. Też bym nie umiaął odmówic eh..JA również karmię i nie zapowiada się, że skończe szybko ;)
ALe.. moja swego czasu budziła się kazdej nocy co godzinę na pierś (od 7do 12 meisiaca życia!) a potem.. nauczyła się sama z siebie sama zasypiac, bez piersi czy kołysania. Więc i ja postanowiłam Jej w nocy piersi nie dawac. Było u mnie podobnie jak u BONITY, z tym, że moja ładnie zasnęła nie płacząc, ale wstała po godzinie i chciała cycka. Jednak ja udawałam, że śpię i ewentuallnie mówiłam "później, później dam", ale Ona szarpała mnie za koszulkę, krzyczała "cycy" i wskazywala paluszkiem na buzię mówiąc "am, am" :( ale się nie poddałam, nie uległam i nie dałam piersi. Ona zasnęła jakoś po 20minutach.. Powiedziałam sobie, że dam dopiero o 3 w nocy i o 6. I tak zrobiłam. Mała po 2nocach takiego płaczu i marudzenia i budzenia się, zaczęła mi się budzic koło 3 i koło 6 tylko na pierś. Potem wyeliminowąłam karmienie o 3 i Mała wstaje koło 6-7 dopiero na mleko i idzie dalej spac. Dla nas super bo jak wspominałam, piła niedawno co godzinę lub czesciej...
W dzień moja pija kilka razy, ale to jak jej się nudzi..przynam, że ostatnio trochę się czesciej domaga niż kiedyś, bo ząbkuje i jest ogólnie marudna i nic Jej się nie chce. Jak wyjdą te zęby znowu Jej ograniczę mleczko i bedę za dnia dawała ze 2 razy, tak jak było jeszcze niedawno. Nie chcę czesciej, już jest duża. Trzeba dziekco dużo zabawiac w ciagu dnia, wychodzic na spacery czesto, wtedy dziecko nei mysli o cycku tylko się bawi :)
Co do Ceibie - bądź konsekwentna i ustal sobie coś, postanów. Kiedy chcesz karmic i czy dalej czy może chcesz nagle calkiem zrezygnowac..?
Ja wolę osoabiscie stopniowo, bo tak nagle to zbyt wielki cios dla dziecka moim zdaniem. Twoja córka jest już na prawdę duża i rozumna. Musisz Jej dużo tłumaczyc. Przede wszystkim nie dawaj piersi po jedzeniu. Daj jesc i zaproponuj picie - wodę, herbatkę. Nie ulegaj. Trzymaj się postawnowień. Pwoiedz Jej, że Ty iwszyzscy inni po jedzeniu pijecie napoje, że kazdy tak robi, że etraz nie mozesz Jej dac, ze Cię boli, bo się uderzyłaś itp albo konsekwentnie mów: Dam później (ja tak często robię i już na moja to działa). Zabaw czymś od razu, zaproponuj coś, co lubi..
Zostaw sobie to karminie na noc, bo z tego będzie najciężej zrezygnowac..
A w nocy tym bardziej nie potzrebuje juz jesc, bo jest duża! Podaj Jej do picia wodę z czego tam zazwyczaj pije i nei dawaj niczego innego. Tłumacz i mów, że dasz później. ALe miuisz Ją nauczyc samodzielnego zasypainia. Położ się z Nią na łóżku albo niech tata to zrobi, głaszcz, czytaj, opowiadaj baw się w jakieś niegłośne zabawy, aż uśnie.. raz uśnie, to się nauczy i bedzie wiedziec, że może sama zasnąc. A to jest podstawa wszystkiego! Musi wiedziec, ze sama potarfi to zrobic, że mamusia nie jest jej do tego koniecznie potrzebna.. eh wiem ze jest ciezko, ale tzreba coś postanowic..
A jesli chceszz calkiem zrezygnowac, to moze naklej sobie plasterki na piersi i poakz cóci mowiac, ze masz "ała" i teraz nei mozesz Jej dac, bo masz ranę i musi poczekac.. i tak kilka dni... aż zapomni..
Cokolwiek nie postanowiasz, to życze Ci powodzenia. Córcia musis wiedziec, kto zarządza mlekiem. Kto rządzi w ogóle. Wiem jakie to ciezkie i trudne, tym bardziej, kiedy dziekco już mówi. Ale coś skłania Cię do tego, żeby myslec, że już nie chcesz karmic, wiec działaj..
Wiedz, ze tak czy ianaczej płacz i marudzenie czy błaganie potrwają 2-5 dni, a pptem dziecko się przyzwyczai.