2013-09-26 13:40
|
Za 2tyg wracam do pracy... śnią mi się koszmary po nocach, że moje dziecko, gdzieś się uderzyło, spadło, oparzyło... budzę się mokra jak szczur i nie śpię po nocach, wiem, że będzie miała doskonałą opiekę w postaci moich rodziców... wiem, że lepszej mieć nie może! ale mimo wszystko boje się, jak sobie poradzą itd... serce mi pęka i mój nastrój ostatnio jest ciulaty, co tu dużo mówić, czas biegnie za szybko, coś jest za mną... czas spędzany 24/7 z moją wyczekaną i wspaniałą córcią zdecydowanie się zawęzi... :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
mamuska dasz rade;))) jesli wiesz ,ze bedzie miala najlepsza opieke to tylko sie cieszyc;) przyzwyczaisz sie . Zobaczysz;) Ludzie maja duzo gorzej nie maja mozliwosci zostawienia dziecka z wlasnymi rodzicami ;) zawwsze musisz patrzec optymistycznie ;)
myślę, że to będzie tak: będąc z nią w domu czasami chcę być w pracy... będąc w pracy będę chciała być z nią w domu... :( życie...