Jak robicie zubki mięsno-warzywne dla maluchów? Macie jakieś sprawdzone sposoby, które dzieciaczkom smakują? claire1983 |
2011-02-05 18:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój syn jest na maxa wybredny. Słoiczki są bee... marchewka be.. zupka na rosołku bee..
Tak więc ostatnio spędzam więcej czasu na bazarkach i w kuchni aby znaleźć coś co mu podpasuje.
Może macie już jakieś sprawdzone sposoby aby przechytrzyć niejadka?

TAGI

dla

  

jak

  

maluchów

  

mięsno-warzywne

  

robicie

  

zubki

  

8

Odpowiedzi

(2011-02-05 18:11:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
O rany... miało być zupki zamiast zubki. Mam małego na kolanach i nie mogę się skupić. Sorry za literówkę... ale obciach :(
(2011-02-05 18:14:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Ale nie je w ogole czy jak? Bo mojej jak i kazdemu na samym poczatku nic nie smakowalo bo zawsze bylo mleczko mleczko a to sa nowe smaki. Ja gotuje marchew ziemniaki i kurczaka a potem miksuje blenderem. MOja akurat jeszcze je papki, ale po 6 miesiacu dziecko moze jesc juz jakies kawalki, wiec np mozna marchew drobic widelcem i miesko juz nie miksowac tylko drobno podrobic.
(2011-02-05 18:15:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
Obciach by był jakbyś napisała "porut" i była przekonana że jest dobrze hehehe.
A co do zupek to mój ze słoiczków nie bardzo chce ale domową na rosołku wcina więc nie pomogę w temacie niejadków :)
(2011-02-05 18:28:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
No właśnie mój nic nie chce jeść :( Ani owocków, ani zupek, ani deserków. Wszystko wprowadzałam powoli i stopniowo. Jedyne co to jabłuszko czasami uda mi się mu wmusić ale to też 2-5 łyżeczek i koniec. Mleka w sumie też pije bardzo mało. Woli wodę albo wodę z sokiem lub herbatkę. Taki jest okropnie wybredny :( A ja już próbowałam dodawać różne rzeczy, np. batata albo dynię... mniej marchewki a więcej ziemniaczka i odwrotnie. Robię 2 razy w tygodniu taką zupkę, zamrażam małe porcje i 2 razy dziennie próbuję mu podawać. Jeśli po 4 dniach nie chce to próbuję innej zupki i dalej nie chce. I tak już wypróbowałam wiele opcji ale on wypluwa wszystko.
(2011-02-05 18:50:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
BRAWO dla dzielnej i cierpliwej mamy!!! Wkoncu synuś ci to wynagrodzi i zacznie jeść. A próbowałaś dodać do zupki troszkę mleka? Niektóre dzieci tak sie przekonują, bo czują jakiś znajomy smak i zapach A co do słoiczków to wiem,ze niektóre dzieci nie lubią określonych firm ale już to samo danie z innej zjedzą, chyba najwiecej maluszkow lubi Hippa i Bobovitę. Ja mam to szczęście,ze moja mała zje praktycznie wszystko co jej podam,więc rozszerzamy dietkę ;)
A moze synuś woli bardziej smak słony niz słodki albo na odwrót a moze właśnie takie nijakie-może tu tkwi szczegół? Powodzenia :))
(2011-02-05 20:43:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
Ja gotuję marchewkę+ziemniaka+pietruszkę+seler+łyżeczka kaszy mannej, a w osobnym garnku lub razem mięso (jak cielęcinę to osobno bo dłużej się gotuje niż wywar warzywny). Do wywaru dodaję osełkę, trochę soli, trochę cukru.
Później miksuję, ale nie na pacię bo mała lubi kawałki.
I wekuję w małe słoiczki np. po koncentracie.
I np. do jedngo słoiczka daję mięso i zmksowany wywar, do kolejnego wywar+mięso+ugotowane osobno brokuły, do kolejnego wywar+mięso+ugotowany osobno buraczek, do kolejnego wywar+mięso+zacierki.
Tych słoiczków wekuję na cały tydzień, i właśnie robie różne żeby mała codziennie miały inny smak.

Moja córcia ostatnio coraz więcej podjada z naszych tależy i bardzo jej smakje to co my jmy, np. makaron penne ze szpinakiem, ostatnio dostała nawet jedną frytkę obtartą z tłuszczy i soli od meża, mała była zachwycona, ale ja akurat mniej.


I myślę, że popróbuj z małym różne konsystencje, może on woli miazgi, albo czy woli słodkie czy słone.
(2011-02-05 22:26:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
moja nie chce jeść żadnych rzeczy, które są przeznaczone dla niemowląt. Ostatnio chciałam dać jej słoiczek bo szczerze nie chciało mi się gotować i mała miała odruch wymiotny więc i tak musiałam ugotować. Ona je to co my tylko zmiksowane. I nienawidzi mięsa. Jak zmiksuję jej zupkę z odrobiną mięsa to nie chce w ogóle jeść a bez mięsa wcina aż się uszy trzęsą.
(2011-02-06 08:34:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Wiesz może nie dawaj do zupy marchwii jeśli dziecko jej nie lubi.Ja robię zupkę albo na skrzydełku wtedy daję warzywa:marchew,pietruszka,seler od czasu do czasu kalafior lub brokuł i zagęszczam kaszką błyskawiczną,czasami dodaję ziemniak wtedy kaszka odpada.Jeśli na mięsku wołowym czy szynce czy indyku wtedy trę na tarce na grubych oczkach mięsko dodaję warzywa i tak gotuję a potem blender w ruch.Ja podaję zupkę przez butelkę,przy synu tak robiłam i przy córce też tak robię i nie widzę w tym problemu jak inne mamy,które mówią,że dziecko nie uczy się jedzenia z łyżeczki i nie będzie umiało-guzik prawdy w tym:)

Podobne pytania