Urodziłam 17 lutego. Powoli dochodzę do siebie. Trochę boli mnie kręgosłup. Przez kilka dni mialam okropne bóle brzucha, bo obkurczała się macica. Najgorzej było przy karmieniu. Bolało bardzo. Teraz jest już ok. denerwuje mnie to, że bardzo się pocę od porodu. W nocy, gdy budzę sie do córeczki jestem cała mokra. Ale to chyba jest normalne??!
(2008-04-08 16:52:39)
cytuj
Ja tez dochodze do siebie. Naszczescie nic mnie nie bolalo czuje sie dobrze. Caly czas poswiecam synkowi, takze takie plany jak basen i rowerek po porodzie aby zzucic zbedne kilogramy poszly gdzies w kat :)