Jak sobie radzicie z bezsennością i ... ? mamucik |
2014-06-01 19:59
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczynki jak sobie radzicie/radziłyście z bezsennością i niewygodą w łóżku?

Nie mogę w nocy spać, chociaż mocno mi się chce. Chodzę później cały dzien jak zombie albo co gorsza... leżę trupem w łózku za dnia.
Spanie to jedno... drugie to, to że budzę się za każdym razem jak muszę się obrócić... a w łóżku jest tak nie wygodnie, że w głowie się nie mieści.

Może macie na to jakiś dobry sposób ??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-06-01 21:06:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka
Znam ten ból... Żeby w łóżku było mi ciut wygodniej to się okładam zagłówkami :P i jest troszkę lepiej, generalnie gorzej śpię od jakiegoś miesiąca, jak już uda mi się zasnąć to co 2-3 godz się budzę... A tu egzaminy, pisanie pracy a czuję się i wyglądam tak jak piszesz- jak zombie...
(2014-06-01 22:13:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik
Znam ten ból... Żeby w łóżku było mi ciut wygodniej to się okładam zagłówkami :P i jest troszkę lepiej, generalnie gorzej śpię od jakiegoś miesiąca, jak już uda mi się zasnąć to co 2-3 godz się budzę... A tu egzaminy, pisanie pracy a czuję się i wyglądam tak jak piszesz- jak zombie...
Sewilku i to jest Dramat :P
Na dodatek Mała tak kopie jakby sobie torowała drogę do wyjścia nóżkami... :-)
(2014-06-02 01:05:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka
Znam ten ból... Żeby w łóżku było mi ciut wygodniej to się okładam zagłówkami :P i jest troszkę lepiej, generalnie gorzej śpię od jakiegoś miesiąca, jak już uda mi się zasnąć to co 2-3 godz się budzę... A tu egzaminy, pisanie pracy a czuję się i wyglądam tak jak piszesz- jak zombie...
Sewilku i to jest Dramat :P
Na dodatek Mała tak kopie jakby sobie torowała drogę do wyjścia nóżkami... :-)
Moja mała nieustannie ułożona jest główkowo ale i główką potrafi mi przyzolić w pęcherz heh.. :P
Ja się zaczynam zastanawiać czy moja Emilcia kiedykolwiek śpi bo nieustannie się wierci, kręci, przeciąga, nieważne czy chodzę, stoję czy leżę... W nocy też już nie raz mnie obudziła... Mam nadzieję, że po porodzie będzie spała jak aniołek :)
(2014-06-02 14:36:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
Ja też źle sypiam, jedyne co troszkę pomaga to spanie na dużej poduszce, która oplata dość daleko kręgosłup a do tego między nogi jasiek albo rogal (śpię na lewym boku, sporadycznie na prawym) jak już nie daję rady to trochę na plecach i tak w kółko..

Podobne pytania