Jeszcze nad ranem się porzucal, ale karmilismy się tylko dwa razy A nie 15 :)
Wojtek w dzień ma około 4 drzemkę w mniej więcej stałych porach . Zazwyczaj kolo południa czy w domu czy na spacerze spi najdłużej. Reszta to polgodzinne drzemki.
Na noc zasypia ok 19:30-20 i spi ciągiem do 24 czasami 1. Za to między 4 a 6 codziennie jest masakra . Wierci się rzuca, wybudza, itp.
Od urodzenia. Teraz ma kilka nocy takich , że tylko spi wtedy kiedy Torzym cycka w buzi inaczej jazda. Mąż chciał co karmić i bujać , ale płakał dopóki nie położyłam się obok . Wstaje z super humorem W dzień jest kochany . Tylko te noce
Dostaje espumisan, eliminuje nadmiar bodźców, nie jest mu za gorąco , jest najedzony to co to może być??
Skok ? Ząbki?
Totalnie nie wiem czy ma rozpulchnione dziąsła czy nie .
Jak mu pomoc w spokojnym śnie? Nie mówię o całej nocy , bo widocznie nie czas na to , ale o tej drugiej części .
Odpowiedzi
Jeszcze nad ranem się porzucal, ale karmilismy się tylko dwa razy A nie 15 :)