I się narobiło:) moja mama doradziła mi abym kaszki, zupki i deserki podawała tylko łyżeczką:) niby mądra rada bo moi synowie biegali z butlą do 6 lat. Ale córci tak się to spodobało, że butla poszła całkowicie won:) dobrze w dzień, a w nocy? próbowałam ją odzwyczaić jedzenia w nocy dając jej gęstą kaszkę na noc i przepajając wodą w nocy. Skończyło się na tym, że mała budzi się rozanielona i rozgugana o 3 nad ranem, odmawia kaszy z butli, że o mleku nie wspomnę i żąda nakarmienia łyżką:) możecie sobie wyobrazić jak wygląda takie karmienie:D mała ma kaszę nawet w nosie i na włosach:D modlę sie tylko, żeby soczku nie chciałaz łyżeczki bo zwariuję:) I co teraz, zagłodzić dziecko w nocy? Zignorować pobudkę, niech się pomęczy? brak mi pomysłów:)śmieszy mnie to jak na razie ale jak tak dalej pójdzie będę wyglądać jak zombie po tych nocnych karmieniach:) Butlo wróóóóć!:D
Najlepsza odpowiedź!
Odpowiedzi
A co do mamusi-pewnie miała dobre intencje tylko h----o wyszło:(a ty matka teraz musisz sobie poradzić z tym problemem.
A co do mamusi-pewnie miała dobre intencje tylko h----o wyszło:(a ty matka teraz musisz sobie poradzić z tym problemem.
moja siostra jej używa i poleca..
http://lovi.pl/produkty,butelka_wielofunkcyjna.html
moja siostra jej używa i poleca..
http://lovi.pl/produkty,butelka_wielofunkcyjna.html