2012-12-17 13:11 (edytowano 2012-12-17 13:12)
|
Pewnie spotkałyście sie w sklepach z kasami pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, jakie są wasze doświadczenia? Nie raz mnie krew zalewa kiedy jest duża kolejka ludzie nawet nie drgną, kasjerka wiadomo może nie zauważyć. Czy w takich sytuacjach prosicie żeby was puścili ?? Jestem w drugiej ciąży i tylko w Stokrotce kasjerka jak mnie widzi to zawsze prosi do przodu...
TAGI
Odpowiedzi
Ale to był jedyny raz ;/. Potem w auchan nastałam się w kasie pierwszeństwa za jakimiś gówniarzami z piwem i wszyscy udawali że mnie nie widzą. Potem wkur... spytałam kasjerkę na czym w takim razie polega kasa pierwszestwa skoro korzystają z niej wszyscy poza potrzebującymi. To powiedziala że trzeba podejść na sam przód kolejki i zostanę obsłużona. Ale jakoś mi się nie uśmiecha takie upominanie się o swoje i zazwyczaj stoje i czekam na zbawienie, które nie nadchodzi :P
ja raz w carrefourze miałam sytuację, że kasjerka kazała się wszystkim rozpakowanym na taśmie zapakować z powrotem i mnie przepuścić, ale że szkoda mi się ich zrobiło to powiedziałam żeby stali jak stoją, a było mi miło że zwróciła na to uwagę.
Ale to był jedyny raz ;/. Potem w auchan nastałam się w kasie pierwszeństwa za jakimiś gówniarzami z piwem i wszyscy udawali że mnie nie widzą. Potem wkur... spytałam kasjerkę na czym w takim razie polega kasa pierwszestwa skoro korzystają z niej wszyscy poza potrzebującymi. To powiedziala że trzeba podejść na sam przód kolejki i zostanę obsłużona. Ale jakoś mi się nie uśmiecha takie upominanie się o swoje i zazwyczaj stoje i czekam na zbawienie, które nie nadchodzi :P
poza tym jakos nie wyobrazam sobie z takim wielkim brzuchem pchach w tym ciasnym przejsciu do kasy w ktorym stoja ludzie, na sam poczatek zeby pokazac ze jest sie w ciazy i ma sie prawo do pierszenstwa...
Ale to był jedyny raz ;/. Potem w auchan nastałam się w kasie pierwszeństwa za jakimiś gówniarzami z piwem i wszyscy udawali że mnie nie widzą. Potem wkur... spytałam kasjerkę na czym w takim razie polega kasa pierwszestwa skoro korzystają z niej wszyscy poza potrzebującymi. To powiedziala że trzeba podejść na sam przód kolejki i zostanę obsłużona. Ale jakoś mi się nie uśmiecha takie upominanie się o swoje i zazwyczaj stoje i czekam na zbawienie, które nie nadchodzi :P