Jak u was jest z mezczyznami? :D «konto zablokowane» |
2013-01-12 10:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak to jest gdy wy kobietki chcecie coś, ale wasi faceci mówią ze NIE. lepej nie kupywać, nie potrzeba itp. Np, coś do kupna domu wy chcecie tak a facet inaczej.

To jak dochodzicie wtedy do porozumienia?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2013-01-12 14:57:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
u mnie nie ma słowa nie jak coś chcę to dostanę jestem zbyt uparta i zawsze muszę postawić na swoim^^
(2013-01-12 15:00:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624
Razem decydujemy co jest nam potrzebne i co należy kupić.
(2013-01-12 16:08:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lostangel
Raczej nie ma takich sytuacji, przynajmniej nie przypominam sobie :) Wychodzi na to że co chce to dostaje hehe :p
(2013-01-12 23:01:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
U mnie nie ma takiej opcji, żebym usłyszała nie. Ja rządzę domem i kasą na dom - jeśli coś chce to kupuję. Łukasz ma do mnie pełne zaufanie, że jak coś chcę to albo jest to potrzebne albo ułatwi mi/nam życie. Poza tym jestem oszczędna więc wie, że na głupoty kasy nie wydam i na pewno nie przepłacę.
(2013-01-13 00:08:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
Zazwyczaj mówi NIE :). On normalnie do życia niczego nie potrzebuje, no oprócz komputera :). No i często ma rację, są rzeczy bez których można żyć, gdy się nie śpi na kasie. Ale jeżeli mi na czymś na prawdę zależy (i nie jest to tak drogie, żeby nie było nas stać), to, nie zważając na niego, po prostu to kupuję :).

Podobne pytania