Ja moją Zuze przystawiam do cycka.Pilnowałam czasu le jadla czy 5min czy 10 min.Teraz ze zmeczenia nawet nie licze.Jak juz zasnie przy cycu podnosze ja do odbicia.Nie zawsze jej się uda.Wtedy wybudza się i musze walczyc z nia godzine zeby znów zasneła:/Dziś w nocy nie podnosiłam jej do odbicia tylko kładlam do łozeczka odrazu.Ale wybudza mi sie co 1,5 godz :/ A czasmi spi 3h.Od czego to moze zalerzeć???
Odpowiedzi
Ja mojego synka od narodzin usypiałam na rekach do jakiś 3 miesiecy po czym odkładałam do łozeczka. Po tem przestawił się i zasypiał tylko przy cycku u nas w łóżku i spał z nami wybudzł się co 3 godziny mniej więcej. A teraz od dłuższego czasu usypiam go w wózku pośpi sam z 1,5 h a pużniej biore go na pól śpiącego do nas i tak z nami spi
budzi sie tylko jak poczuje brak mamy np. jak pujde sisusiu;[ mam straszny problem bo jeszcze za noworodka spał sam w łóżeczku całą noc i budził się raz . A teraz bez przerwy jest tak samo jak poczuje że mama zabrała cycka odrazu zaczyna się kręcić i wybudzać. Prubowałam już różnych metod zostawianie samego w łóżeczku po najedzeniu i wykąpaniu ale gdzie... jak zaczoł płakać to nie przestawał dopuki go nie wziełam i nie zaczełam bujać w wózku. Szczerze mówiąc to mam przechlapane a tak wogóle to mój Emil zaczoł 9mc. A spróbuj tak robić po jej uśnięciu nie bierz jej do odbicia tylko kładz na boczku. Samo jej się odbije jak będzie chciała niekniecznie zawsze musi się odbijać maluszkowi . Pozdrawiam
hej w tek chwili Kubus ma rok i zasypia od jakiś 4miesięcy sam:)
po kompieli idxzie do łóżeczka gdzie ma chwilę na wyciszenie jesli chce się do mnie przytulic to wyciąga rączki wtedy Go biore na kolana przytulam po chwili kładę do łózeczka i zasypia:)