Młoda ma 17 miesięcy i zasypia na rękach przy butli.
Ustawiałam tak rytm dnia, żeby tą ostatnią butlę kolacyjną miała juz po kąpieli, właśnie jak ma iść spać. Czasem zasypia odrazu, czasem się mordujemy na rękach.
Co do samodzielnego zasypiania, próbowałam, ale zaliczyłam mega porażkę, tak sobie myślę, że może ona poprostu potrzebuje tej bliskości kogoś. :)
Prędzej córkę odpieluchuję, niż nauczę samodzielnie zasnąć! :D
Heh... a karmiłaś kiedyś piersią?
Ustawiałam tak rytm dnia, żeby tą ostatnią butlę kolacyjną miała juz po kąpieli, właśnie jak ma iść spać. Czasem zasypia odrazu, czasem się mordujemy na rękach.
Co do samodzielnego zasypiania, próbowałam, ale zaliczyłam mega porażkę, tak sobie myślę, że może ona poprostu potrzebuje tej bliskości kogoś. :)
Prędzej córkę odpieluchuję, niż nauczę samodzielnie zasnąć! :D