Kiedyś, jak byłam piękna , szczupła, młoda, i miałam zajebiste cycory to spędzałam godziny nad swoim wyglądem. Kochałam wszystko! Depilacje, malowanie henną brwi, maseczki, oczyszczanie na parze, masaż stóp w masażeru, balsamowanie, peelingi, manicuire, pedicuire, makijaże wykonywane z precyzją ok. godziny... ehh, po prostu kochałam na siebie patrzeć. Jak się dobrze ubrałam wyglądałam jak ostra sucz z playboya mniam.
A teraz? Teraz to do ulubionych należy smarowanie brzucha Revitolem na rozstępy.. ;/ Resztę wykonuje-bo trzeba. Bo nie można być zaniedbanym.
(2012-12-20 18:35:34)
cytuj