Synek dostal w 3cim tyg zycia. objawy to placz,twardy brzuszek i prezenie sie. A sposobow jest duzo: krople, masaze, herbatki i wiele innych.
(2013-10-09 19:47:51)
cytuj
mój syn miał książkowo od 6 tygodnia życia do 3 m-cy. Płacz krzykliwy płacz, twardy brzuszek, na niego najbardziej działało gdy leżał na moim ręku na brzuszku i go bujałam jak samolocik, wtedy po max 10 minutach był spokój, też próbowałam kłaść na brzuszku ciepłą pieluszkę, ale to słabo pomagało, BOBOTIK pomagał też, ale trzeba go podawać dłużej żeby pomagał, po 1 dawce nie było poprawy.
(2013-10-09 20:18:28)
cytuj
umnie po boboticu bylo jeszcze gorzej. wiec ostroznie z kropelkami tego typu...calydzien placzi gehenna...mysle ze mu skladnik symetykon niespasowal.ale dobrze ze wiecej nie podalam...lzej jest po herbatce z hippa z koperkiem..ze wszysytkim trzeba uwazac najlepiej podac rano...a na malego dziala szum okapu:)uspokaja sie jak go kolka meczy...mojemu sie jakos od 4,5 tygodnia zaczelo...
(2013-10-09 20:43:58)
cytuj
U mnie syn dostał kolek w 2 miesiącu, przeraźliwy płacz, prężenie się itp(zawsze o tej samej porze 18-21). Masowałam mu brzuszek i robiłam ciepłe okłady co nie pomagalo, po 3 dniach męczarni podałam kropelki Bobotic które poleciła mi koleżanka i po 2 dniach było jak ręką odjął. Więc co dziecko to inny sposób i lekarstwo.Bardzo się cieszę że to tak krótko trwało bo jak słucham od znajomych że u nich trwało to po miesiącu albo dłużej to na prawde im współczuje :(
(2013-10-09 21:34:16)
cytuj
mi mały płakał chyba 2 razy dziennie o tych amych godzinach widziałam ze go boli prezył sie wyginał płakał uspokajała go szuszarka i ogrzewanie brzuszka dawałam wszystkie chyba mozliwe krople zadne nic nie dały nawet przy dłuzszym stosowaniu ulge rzynosiło chociaz na jakis czas windi kateter rektalny czy retkalny kij wie u mnie były prawie od samego poczatku a skonczyly sie jak mały skonczył 2 miesice potem do 3 miał bardzo zadko prawie wcale nam pomagały tez masaze suszarka i windi herbaty pic nie chciał a krople nic nie dały ile ja pieniedzy na nie wydalam ...