Jeden pokój a 2 dziewczynki w różnym wieku. Jak to pogodzić?? nijka |
2012-09-11 17:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziś tak się zastanawiałam jak to będzie później. Rożnica wieku między moimi córkami będzie wynosiła 5,5 roku. Myślę nad tym kiedy będzie najlepszy moment aby tę młodszą przenieść do pokoju dziewczynek, bo wiadomo pierwszy rok życia będzie u mnie w sypialni pod bacznym okiem mamusi :) Głównie mnie martwi sytuacja, że właśnie za rok starsza córka pójdzie do pierwszej klasy i zacznie się nauka, i nie chcę by ta młodsza jej w tym przeszkadzała.
Jak uważacie jaki najlepszy będzie wiek tej młodszej aby samodzielnie spała w pokoju dziewczynek, by to nie przeszkadzało tej starszej aż tak bardzo???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2012-09-11 17:30:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
między moimi córkami jest dokładnie 5 lat starsza ma lat 7 młodsza 2 są z marca śpią razem od pół roku byłoby wcześniej ale karmiłam piersią do 2 roku życia więc wolałam mieć tą młodszą przy sobie.Teraz jest wszystko ok starsza sie cieszy bo ma sie do kogo w nocy przytulić młodsza czasem ją budzi w nocy ale nie ma z tym problemu teraz moja Natalka poszła do 1 klasy odrabiamy lekcje w dużym pokoju młodsza lena zawsze z zeszycikiem przychodzi bo też chce lekcje odrabiać hehe no tylko że u mnie ibydwie śpią razem na jednym łóżku ale myśle że jak mała bedzie miała ponad rok to spokojnie już możesz ją położyć osobnoi do łóżna tylko barierke musi mieć żeby z łóżka nie spadła:)
(2012-09-11 17:37:43) cytuj
Między mną a młodszym bartem jest 6 lat różnicy. i mieliśmy wspólny pokój od kiedy on skończył 3 lata, bo ja wcześniej spałam z babcią ale bióko zawsze stało w pokoju gdzie on spał z rodzicami. i powiem, żę nigdy mi nie przeszkadzał. Ale on był bardzo spokojnym dzieckiem, a jak chciał się bawić a ja musiałąm się uczyć to szedł do drugiego pokoju, i razem pokój mieliśmy jakieś 4-5 lat. I nie było tak źle :)
(2012-09-11 17:38:06) cytuj
Między mną a młodszym bartem jest 6 lat różnicy. i mieliśmy wspólny pokój od kiedy on skończył 3 lata, bo ja wcześniej spałam z babcią ale bióko zawsze stało w pokoju gdzie on spał z rodzicami. i powiem, żę nigdy mi nie przeszkadzał. Ale on był bardzo spokojnym dzieckiem, a jak chciał się bawić a ja musiałąm się uczyć to szedł do drugiego pokoju, i razem pokój mieliśmy jakieś 4-5 lat. I nie było tak źle :)
(2012-09-11 18:31:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
hmm ja sie wsumie nad tym nie zastanwaialam:).. nasz maluszek odrazu bedzie spala w pokoju ze swoja strasza siostra:) jakos beda musieli sie do siebie przyzwyczaic a mysle ze im szybciej tym lepiej:)
(2012-09-11 18:45:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka
nie no ja nie będę przesadzała, mała jak to dzieci będzie się w nocy budzić i płakać, po co starsza ma cierpieć, dziecko musi być wyspane aby wstać rano do przedszkola i normalnie funkcjonować
(2012-09-11 21:28:19) cytuj
ja miszkałam z dwoma braćmi w jedym pokoju jeden był 3 lata starszy a jeden młodszy o 7 lat nikt nikomu nigdy nie przeszkadzał więc przeciwnie zawsze mieliśmy ze sobą świetną zabawę myślę że wszystko zależy od tego jak dzieci się dogadują jeśli umieją się dogadać to czy mają razem pokój czy oddzielnie to zawsze będzie dobrze ale jeśli się nie będą dogadywać to nawet gdyby miały po pięć pokoi to zawsze będzie jakaś draka... takie jest moje zdanie...

Podobne pytania