Jeśli oduczyłaś dziecko zasypiania na DRZEMKĘ przy PIERSI, pomóż :) arletka1991 |
2015-07-31 12:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak to zrobiłyście ??
Co proponowałyście dziecku w zamian ??
Co na niego zadziałało ??
Czy usypiałyście na ręku, dając jakiś inny napój z butelki, czy samo kołysanie, może głaskałyście leżąc czy siedząc obok, śpiewałyście, byłyście spokojne, opanowane, może jakiś projektor, a może pozostawiłyście wyjące, aż samo zaśnie ??

I ile Twoje dziecko miało wtedy miesięcy ??
Jak długo trwała nauka zasypiania ??

* Brak już mi pomysłów, mam wrażenie, że trafił mi się bardzo trudny, bardzo wyjący przypadek, a ja jakoś tak nie umiem przeczekac, skoro po 1,5 h nic się nie zmienia i nic nie działa... właśnie nawet nie zanosi się, ale wrzeszczy, jeczy, za nic się nie połóży, położona wstaje, krzyczy, woła itd..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2015-07-31 13:24:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
A na noc jak zasypia? Moj miał koło 10 mscy i szcezrez mowiac chyba nie było innej opcji jak noszenie na rekach :/ kiedy juz nauczylismy go zasypiac samemu na noc, wtedy i w dzien czasami sie udało, ale tez rzadko, czasami juz z bezsilnosci zostawialam go ryczącego, ale i tak przewaznie usnał jak sie zlitowalam i wzielam go na rece, w sumie teraz w dzien tez przewaznie zasypia na rekach, ale to jest poprostu 2 minuty i go nie ma, no i czesto zasypial mi w wózku lub w samochodzie, wiec kolo drzemki wybieralam sie z nim gdzies zeby usnal :)
(2015-07-31 15:50:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
A na noc jak zasypia? Moj miał koło 10 mscy i szcezrez mowiac chyba nie było innej opcji jak noszenie na rekach :/ kiedy juz nauczylismy go zasypiac samemu na noc, wtedy i w dzien czasami sie udało, ale tez rzadko, czasami juz z bezsilnosci zostawialam go ryczącego, ale i tak przewaznie usnał jak sie zlitowalam i wzielam go na rece, w sumie teraz w dzien tez przewaznie zasypia na rekach, ale to jest poprostu 2 minuty i go nie ma, no i czesto zasypial mi w wózku lub w samochodzie, wiec kolo drzemki wybieralam sie z nim gdzies zeby usnal :)
Też przy piersi.
A na rękach drze się i wyrywa, od dawna tak było..
(2015-08-01 10:37:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara
Moj Dawid tez byl trudnym zawodnikiem jesli chodzi o zasypianir z tym ze jak odstawilam od piersi to byl noszony na rekach, bujany na pilce i inne cuda ... zreszta on mi praktycznie nie spal wcale w okresie jego karmienia piersia.. ale moze Ci to pomoze to napisze Cie, ze jak Dawid mial 7 miesiecy to zalapal zasypianie na lezaco z przytulaniem i delikatnym bujaniem. Robilam totak ze kladlam sie z nim na lozku, albo kladlam go sobie na klatce poesiowej i brzuchu i delikatnie bujalam. Dawalam smoczek i pieluszke fo pprzytulania. Jak nie chcial tak zasnac to przestawalam go usypiac wstawalam i zajmowalam go czyms lub nosiłam... a potem za chwile znowu to samo i do skutku az zasnal a potem od razu juz zasypial za 1 razem. Mysle ze stopniowo i jak sie wsciekal to od razu bralam i zajmowalam czyms innym i znow probowalam
(2015-08-01 10:42:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara
Noi niestety spokoj przede wszystkim. Jak bylam nerwowa to mi juz wcale nie zasnal... bo od razu wyczuwal. A i przed zasypianiem porobcie cos wyciszajacego np poogladajcie ksiazeczki, poczytaj jej, pospiewaj, moze troche ponos i pospiewaj cicho, wlacz jakas uspokajajaca melodie itp.. moj Dawid bez wczesniejszego wyciszenia nie zasnal bo byl tylko gorzej wsciekly. I jak bardzo zmeczony to tez nie mogl usnac. A i ja nie polecam sposobu na przeczekanie bo jak chcialam go nauczyc do lozeczka od razu i zeby sam siw uspokoil to plakal tak ze calkowicoe mi isc spac juz nie chcial.

Podobne pytania