Wtedy przytulam i staram sie ja zainteresować czymś innym. Serce mi sie kraje jak moje dziecko płacze;( oczywiście tłumacze jej dlaczego nie mozna czegoś. Wtedy kiwam gliwa ze "nie". Ona tez kiwa ze "nie" i dochodzimy do porozumienia.
EEhhh no to zazdroszczę bo moja wtedy po prostu nie da się przytulić bo kopie i się szarpie a próby tłumaczenia czegokolwiek spełzają na niczym....;/
