2010-12-01 20:19
|
Kiedy Wy starałyście się znowu o dzidzię po poronieniu(łyżeczkowaniu), po ilu miesiącach...
a jeżeli Was takie przykre doświadczenia nie dotyczą, to jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Słyszałam już kilka różnych opinii na ten temat..
Ja miałam zabieg w 11 tc(wg miesiączki), ale wg USG ciąża przestała się rozwijać w 6tc..
Przepraszam,że non stop wałkuje ten sam temat,ale ciągle o tym myślę, a nie mam z kim o tym tak naprawdę pogadać...
TAGI
Odpowiedzi
Rozmawiałam z 3 lekarzami...wszyscy powiedzieli, ze najbezpieczniej po 3 miesiacach zaczać starania....i tak zaczelismy:) udalo sie za 2 razem:)na pewno Wam sie uda...ale warto poczekac zeby dojsc do siebie fizycznie no i przede wszystkim psychicznie.To bardzo wazne! pozdrawiam
owszem mnie nie dotyczy, napewno w kolejna ciąże chciałabym zajśc jak najszybiej, ale czy warto? napewno bym sie bała ale lęk trzeba przezwyciezyć. Mysle ze gdyby mi sie cos takiego przytafiło odczekałabym jakies 3 miesiace. Wolałabym miec pewność że przez te 3 miesiace zorbiłam wszystko co mogłam aby kolejna ciaże donosić. To takie moje zdanie ale myśle że powinnas zaczac wtedy kiedy bedziesz na to gotowa i fizycznie i psychicznie.
Powodzenia!!!