Dawałam je synkowi do 10 miesiąca :) Moim zdaniem są o wiele lepszą opcją niż danonki czy inne deserki tego typu. Po 10 miesiącu zaczęłam podawać jogurt naturalny z owocami, bo te jogurciki Bobovity są drogie a małemu zdecydowanie przestał wystarczać jeden kubeczek dziennie a był już na tyle duży żeby trawić białka ze zwykłego jogurtu :)
Jogurciki Bobovity są modyfikowane specjalnie dla niemowląt :)
(2011-10-31 22:23:10)
cytuj
Nie podałam bym dziecku jogurtu , który ma pół roku daty ważności i może się obejść bez lodówki, gdy zwykły jogurt naturalny ma miesiąc ważności i jest przechowywany w warunkach chłodniczych. Dla mnie są be i tyle.
Widziałam, etykietę przeczytałam i dziecku za nic nie dam. Sama też tego bym nie zjadła. Dziecku nie daję cukru, a takich wynalazków jak skrobia modyfikowana to sama staram się nie jeść. Dla mnie jak ma być np. jogurt z bananem to biorę jogurt i mieszam z bananem; aromaty, cukier, skrobia i inne ekstrakty nie są mi potrzebne.
(2011-11-01 08:57:52)
cytuj