2013-07-14 11:10
|
Mój mały ma 7,5 miesiąca. Karmię piersią. Dietę zaczęłam rozszerzać w 5 miesiącu. Na początku jadł bardzo ładnie do czasu jak zaczęły mu wychodzić zęby... Zęby już dawno wyszły a on zjada mi 2-3 łyżeczki obiadku/kaszki/deserku i jest krzyk i nie chce jeśc już. Próbuję na siłę ale jest tylko płacz, a wiem że jest głodny, bo daję mu posiłki w porze karmienia piersią. No i się poddaję i daję mu pierś. Nie wiem jak mam go przekonać do posiłków innych niż mleko. Przecież on powinien zjadać przynajmniej jeden posiłek inny niż mleko. Co mam robić? Nie mam siły. Nawet myślałam żeby mój mąż go karmił a ja na czas karmienia będę wychodziła tylko nie wiem jak zareaguje na to mały.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ja bym sprobowalala czegos takiego
- zmienic konsystencje posiłkow zeby bardziej były rozdrobnione przypominały konsystencja mleko, takie małe oszukanstwo, albo sloiczki sprobowala dac one sa bardzo rozdrobnione
Słoiczków nie chce. Jest na takim etapie jak wyszły mu zęby że papek nie chce. Jak już coś to kawałki mniej rozdrobnione. Dziś karmiła go obiadkiem moja mama i udało się zjadł duuuużą porcję obiadku, a w domu jak przyjechałam to jeszcze deserek zjadł (owoce) co mnie bardzo zdziwiło że chciał jeść coś oprócz mleka.:) Udało się. Zobaczymy co będzie jutro
- zmienic konsystencje posiłkow zeby bardziej były rozdrobnione przypominały konsystencja mleko, takie małe oszukanstwo, albo sloiczki sprobowala dac one sa bardzo rozdrobnione