2011-07-18 23:36
|
Dziewczyny jak sobie radzicie w okresie ząbkowania waszych pociech?Czy marudzą tak samo w dzien jak i w nocy?Moja juz od jakiegos czasu tak daje popalic ,ze juz brak mi sił.Zawsze ładnie zasypiala okolo 20 ,teraz moze nawet po 22 pojsc przy czym ciagle placze ,krzyczy ,nie da sie nawet polozyc na chwile.Wiec nosimy ją na zmiane ,smarujemy dziaselka chociaz nie chce nawet buzi otwierac.W ostatecznosci czasem damy jej czopka i wtedy sie uspokaja ,wycisza.Tak mi jej zal ,ale z drugiej strony nie chce ją faszerowac czopkami codziennie.Tak bym chcialo aby juz wyszly zebole i spokoj.Jak Wy sobie radzicie ,tez tak mocno to przechodza wasze dzieciaczki?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Żel dobry na 5 minut..chyba nic nie da się zrobić tylko zacisnąć zęby i przetrwać.