2012-10-12 17:51
|
Witajcie,
wczoraj byłam na wizycie u mojego ginekologa i jak zawsze wykonał mi KTG. Do tej pory nie było powodów do niepokoju jednak na wczorajszym zapisie puls dziecka parę razy spadł na chwilkę do 70-80 uderzeń na minutę, skurczy brak. Mój lekarz rzucił okiem na wynik i nic nie mówiąc skierował mnie na usg przepływów, które na szczęscie wyszło dobrze.
Zastanawiam się czy rzeczywiście nie mam powodów do obaw? Mimo wszystko mam ograniczone zaufanie do mojego ginekologa.
Czy możliwe żeby ktg wyłapało po prostu mój puls i stąd ten wynik?
Dołączam zdjęcie wyniku.
Pozdrawiam
TAGI
Odpowiedzi
Teraz spokojnie mogę pójść spać:)