probowalam ale jak spał to poprostu nie ssał,a jak juz to kilka razy pociumkał i zasypiał znowu:))zawsze czekam az sie obudzi.Jesli poje i nie zasnie na koncu to podnosze do odbicia,jesli zasnie przy cycku to klade w lozeczku na boczku i spi smacznie dalej:)
(2012-01-13 12:26:49)
cytuj
Jak Tosia miała mniej niż 6 miesięcy to karmiłam ją w pozycji pół leżącej(tzn. Tosia była w takiej pozycji jak i ja) i odbijało jej się samoistnie. Później gdy od czasu do czasu zdażało mi się karmić ją na śpiocha to nie podnosiłam jej do odbicia a kładłam w łóżeczku na brzuchu, a pod buzią miała rozwiniętą tetre :)
(2012-01-13 12:31:03)
cytuj
Córkę jak karmiłam na spiaco to pózniej podnosilam do odbicia teraz z młodym tego nie robiłam ale chyba muszę zacząć bo się prezy i zaraz się budzi a wczoraj i dziś puścił pawia
(2012-01-13 13:05:02)
cytuj
Ja małą karmie na śpiocha w nocy tylko w nocy, mała ciągnie smoka bez problemu, nie wyjmuję jej nawet z łóżeczka, tylko przewinę i od razu butlę daję, kładę ją później na boczku z pieluszka pod buzią i jak do tej pory nigdy nie ulała, ale tak się zastanawiam czy to wystarczy.
(2012-01-13 13:49:45 - edytowano 2012-01-13 13:51:21)
cytuj