Karmię moją córcię piersią. I mniej więcej w tych godzinach, w których ona je czuję takie mrowienie w piersiach. Mała moja nie ma ustalonych jeszcze godzin takich z zegarkiem w ręku. Więc jak przychodzi godzina, w której mała jadła dzień wcześniej cieknie ze mnie jak z kranu :D
A jak się obudzi to na pewno nie ściąga ze mnie wszystkiego. Czuję ulgę ale niestety jestem pewna że jeszcze zostało pokarmu i to sporo. Dodam ze jedno karmienie = jedna pierś. Pomijając to, że prawą pierś mam większą i więcej jest w niej pokarmu. Szybciej leci i mała szybko się najada (przejada)...
Moje pytanie brzmi: Czy jak mała nie ściągnie z jednej piersi pokarmu, a przy następnym karmieniu dam jej drugą pierś to nie będę miała problemu z zastojem pokarmu w piersiach? Karmię małą na zmianę. Raz jedną piersią raz drugą. Jak karmię prawą to z lewej samo mi leci i odwrotnie. I oto przedstawiłam mój problem w skrócie :) pomóżcie!!!
Odpowiedzi
Tzn. zalezy... Jezeli masz bardzo duzo pokarmu to oczywiscie wazne jest, zeby zawsze oprozniac jedna piers. Druga podajesz przy jednym karmieniu tylko wtedy, gdy pierwsza dokladnie oproznisz.
Jezeli przerwy miedzy karmieniami sa spore, np. 2 godziny i dluzej to podajesz potem druga piers. Jezeli karmisz krotko i za, dajmy na to 20 min. dziecko znow domaga sie piersi, podajesz te sama piers, ktora karmilas wczejsniej, do jej calkowitego oproznienia. Chodzi o to, aby dziecko, jezeli pije kroto, mialo szanse dotrzec do tresciwego mleka, zaspokajajacego glod.
Jo... to tak mniej wiecej. Ja tez tak mialam, ze jak karmilam jedna piersia to z drugiej lalo mi sie, jak z kranu. Z czasem popyt dopasowal sie do podazy i juz tak nie mam... Tez karmilam raz jedna, raz druga piersia. Mialam tyle pokarmu, ze mloda ledwo byla w stanie oproznic jedna piers. Jak przystawialam do obydwu przy jednym karmieniu to wtedy wlasnie robily mi sie zastoje, bo zadna z piersi nie byla dobrze oprozniona...
Jezeli natomiast widzisz, ze malenstwo bardzo zle oproznia piers, to reszte mozesz sciagac laktatorem i mrozic... masz wtedy na nieprzewidziane sytuacje, gdy bedziesz chciala np. wyjsc bez dziecka...