Lekarz na wizycie szczepiennej kilka tygodni temu powiedział, że pokasływanie i kichanie u takiego malucha to norma, bo sobie oczyszcza nos i gardło. Odkąd zrobiło się ciepło na dworze syn dostał sapki. Raz jest większa raz mniejsza. Teraz od jakiegoś czasu zaczął coraz częściej pokasływać. Innych objawów nie ma. Zastanawiam się czy przyczyną może być wysoka temperatura w domu i suche powietrze. Mieszkamy na poddaszu i latem jest u nas bardzo gorąco. Często temperatury np wieczorem są wyższe niż na dworze np godzina 20, na dworze 23 stopnie a w domu 28. Dach nagrzany po całym dniu więc temperature w domu ciężko zbić. Mamy klimatyzator ale boję się używać przy małym. Radzimy sobie wiatrakiem, który dmucha w przeciwna stronę niż jest maluch. Zaś się czy iść do lekarza. Z drugiej strony boję się, że w przychodni naprawdę coś złapie.
2017-07-09 07:07
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!