2011-06-30 20:37
|
Moj syn urodzil sie z bujna czuprynką i wloski w ogole mu sie nie wytarly, teraz ma 15 miesiecy i nadal dlugie wlosy, ktore mu przeszkadzaja i strasznie sie w nich poci; wyglada jak dziewczynka; kilka razy obcinalam mu sama ale zawsze krzywo wychodzilo i tak na grzybka:D
Boje sie troche ze jest za maly na fryzjera, ze nie bedzie chial siedziec i nikt sie tego nie podejmie; co o tyym sądzicie? kiedy wy wybralyscie sie ze swoimi dziecmi ten pierwszy raz i jak poszlo????
Odpowiedzi
nie wiem co to za zabobon, ale ponoc jak sie obetnie wczesniej to wlosy nie beda geste sratata
osobiscie jakby moja mała w wieku 10 miesiecy-jak teraz miala bujna czupryne to bym jej jakos ja obciela :) ale nie ma tej bujnej czuprynki...
z kolei napisałam "jej jakos obciela" bo nie wiem jak. nie wyobrazam sobie mojej corki u fryzjera, nie wyobrazam sobie jak małemu szogunowi mialabym obciac wlosy-nie da sie!!! chyba na spiaco hehehe
moj chrzesniak jak mial 2 lata to ryczal u fryzjera i nie dal sie obciac, fryzjer dal cukierka, porozmawial z nim, pozartowal i jakos poszlo...
chyba zalezy od fryzjera :)
myślę, ze jakbyś szła z małym do fryzjera, to jak dostanie do zabawy coś całkiem nowego, to może się na tyle zainteresuje, ze wysiedzi spokojnie...