moja miała jakoś ponad 2 miesiące, jak skończyła 3 to zaczęła ciągnąć za sznureczek, dzięki czemu sama sobie włącza melodyjkę w pozytywce, zawieszonej nad pałąkiem w bujaczku. Jakoś też od 3 miesiąca zaczęła potrząsać grzechotką, którą jej się włoży do rączki.
(2012-04-29 19:55:24)
cytuj
Mój Mały do wszystkiego chce używać nóg bo tak go kilka razy połozylismy na macie ze nózkami sobie kopał w pałąk i wszystko się ruszało.. Mały sie cieszył i my mieliśmy z tego ubaw, tylko on sie przyzwyczaił i inne zabawki np w wózku próbuje poruszyć w ten sam sposób, gdy widzi ze to nie działa to je tak słodko prosi.. aguuu.. :) a kiedy zabaweczki nie sluchają zaczyna sie placz.. i tak w kółko. Nie klade go juz tak by mogł nózkami cokolwiek zdziałać, ucze go machać rączkami, ale prawie zadnych postępów.. :(
mój mały ma 2.5 miesiąca i jak daje mu do rączki grzechotkę to trzyma i nią potrząsa :) w pozytywce sam rączką stuka i sobie włącza :) w zabawki co wiszą nad nim też uderza :)