Kobiety pomóżcie !!! Czy po upadku i uderzeniu w głowę... ewa1986 |
2014-03-04 21:31
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dziecko może być nadpobudliwe? I czy po uderzeniu w głowę dokładnie czoło może lecieć krew z nosa?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2014-03-04 22:03:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossska87
Z jakiej wysokosci spadl?Czy tylko sie przewrocil?Krew moze leciec jesli walnal sie w nosek.
Nie spadł. Biegł na prostej drodze. Zawadził nóżką o krzesło i pierdyknął twarzą na ziemię. Prawdopodonie walnął noskiem ale nie ma zbytnio śladu na czole tylko guzior. Nie takie upadki ma za sobą dlatego się zdziwiłam jego zachowaniem, ale teraz jest ok. Bawi się ładnie i spokojnie. Mam jeszcze podejrzenia, ze jego nadpobudliwość to efekt wit. D. Odkąd mu ją zaczęłam znowu podawać zaczął mieć właśnie takie napady. Tylko, że tym razem powiązałam to z upadkiem. Poobserwuje go jescze i zobaczę.
ewka ja dzis wnosiłam młoda i zakupy na 3 pietro ,mała wziełam na barana i mi spadła jak chcialam ja zdjac poleciała prosto na placka z przodu na twarz i brzuszek, byłam przerazona ,ale chyba nic sie nie stalo w sumie poplakala i przestala. ;/ tez obserwowalam ,ale w sumie nic nie było na szczescie.
(2014-03-04 22:05:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Mysle ze mu nic nie jest,wbrew pozorom nie tak latwo o wstrzas mozgu. Moj sie czesto wywracaw,a nadpobudliwy jest zawsze. Postaraj sie go nie kłasc jeszcze spac. Wyszedl mu guz?
wyszedł m guzior. Nie ma sińca tylko czerwone czoło, ale pewnie jutro będzie sine
(2014-03-04 22:43:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
spokojnie bez paniki po uderzeniu może lecieć krew... kość czołowa jest najmocniejszą kością... mój starszy jak był mniejszy to córka koleżanki pchneła go i uderzył się o kant drewnianej zabawki-kostki. wyskoczyłył mu guz wielkości kurzegó jaja (koło skroni) i jeszcze zwymiotował. pojechaliśmy na ip i tam to ok zrobili mu prześwietlenie i kazali wrócić jak by coś się działo.ale lekarz to nawet do nas nie podszedł tyko z daleka a pielęgniarki się śmiały że pierwszy guz dziecka:/(fakt ciut ciut się zmniejszył bo przykładałam lód)... obserwuj dziecko jak by zwymiotowało to na urazówkę dziecięca w ciągu 24godz bez skierowania
(2014-03-05 10:08:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Już jest ok :) Troszkę spaikowałam :P Marcel czuje się dobrze. Ma tylko guza na czole wygląda jak jelonek bo dwa z obydwu stron czoła ma :D Haha Mały rozrabiaka :D

Podobne pytania