Taka dzisiaj o to sytuacja :
godzina 21:55 mały jeszcze biega po domu, nie chce mu się spać i bawił się w pokoju , był tam też kot . Za chwilę Filip przylatuje i pokazuje że kot go ugryzł a kotek już pod łóżkiem i go zaatakował no to ryknęłam . Po czym mój A. się wkurzył ( bo on zasypia i chce spać ) wstał krzyknął wkur***** " Kur.. mać.. " i rzucił autkiem. Autko oczywiście straciło kółko ( kółko podniósł i też nim rzucił ) Po czym zaczął się drzeć na Filipa i kota że mają iść spać , zgasił światło w pokoju dziecka wrócił krzycząc czy my nie potrafimy zrozumieć że on chce iść spać i coś tam jeszcze ale już nie pamiętam i zamkną się w pokoju u dziecka ...
Mały oczywiście z płaczem przyszedł i z tego wszystkiego usnął ..
A teraz do was prośba ? czy możecie napisać mu jak powinien zachować się w takiej sytuacji i czy postąpił dobrze czy źle ?
Moim zdaniem przeginka i jestem mega wściekła.. okej chciał iść spać ale szło to załatwić inaczej a nie tak agresywnie..
Miałam go nie budzić ale sam się przebudził jak zaniosłam małego . Nie chciałam się odzywać ale sam zaczął i zapytał czy musi kończyć się płaczem ?
Odp. że to on spowodował że tak się zakończyło, że jest nienormalny, że zepsuł dziecku zabawkę i mu odkupuje . Stwierdził że nic się takiego nie stało że sobie nią rzucił a mały ma milion zabawek.. i że powinnam wstawić się zanim i być po jego stronie a nie przeciwko..
sorki przy takim zachowaniu gdzie pokazuje dziecku agresje i jak ją wyładowywać nie będę po jego stronie. Powiedział coś tam jeszcze i powiedziałam mu że teraz przy najbliższej okazji opowiem pewnym osobom sytuację i zobaczymy czy go poprą czy nie ..
Potem pomyślałam o was .. także kochane wyraźcie swoje opinie ..
Ps. ( nie dziwie się że małemu jeszcze nie chciało się spać wstał w końcu o 16 i spał 2 godzinki )
2014-10-06 22:34
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!