Mi się bardzo podobają dzieci w białych ciuszkach, takie czyściutkie, niewinne, jak aniołki :)
No ale wiadomo białe najszybciej się pobrudzi ;D
U mnie przeważa OCZYWIŚCIE NIEBIESKI ;D, biały i szary.
Mam większość ciuszków z motywem zwierzątek. Bardzoo mi się to podoba!
Ale mam też ciuszki np. pomarańczowe, brązowe, beżowe, żółte, zielone..
Różem krzywdzić go raczej nie będę ;D
Dlatego cieszę się, że będzie chłopczyk bo nawet gdyby miała przypadkowo urodzić się dziewczynka, to w tych wszystkich kolorach nie będzie głupio wyglądać.. No a chłopczyk w różu, to już troszkę gorzej(do tego mieć np. różowy wózek, łóżeczko i wszystkie sprzęty..)Chociaż i tak się zdarza i pewnie bym ubierała go w ubranka takie jakie mam :)
Nie wiem czy wiesz, że w niektórych rejonach Polski róż był właśnie zarezerwowany dla chłopca, a niebieski dla dziewczynki, podobnie w tradycji kościelnej, już był taki wątek i dziewczyny tam o tym pisały:)
http://40tygodni.pl/Category/008/2,34818,Chlopczyk-w-rozu-Co-myslicie.html Ja w związku z tym, że mam mieć córkę dostałam mnóstwo ciuszków od znajomych właśnie różowych, w prezencie dostałam też różowe kąpielowe ręczniki i kocyki i nie zamierzam tego wymieniać na niebieskie jeśli na porodówce usłyszę "ma Pani syna";)
Wiem, że tak jest ale tak czy siak uważam, że ubieranie chłopca w różowo SPECJALNIE nie jest fajne. Takie moje zdanie i już.