Mała urodziła się w 36 tygodniu ciąży, okazało się pomiędzy mną a nią jest konflikt serologicznego i wystąpiła żółtaczka w pierwszej dobie. Poziom bilirubiny 13,7.
Była naświetlana przez dwa dni, po czy zrobili badania i wyszło że jest tak jak było czyli się zatrzymało i nie rośnie bilirubina.
Teraz nadal jest naświetlana jutro mają być robione badania.
Pytanie moje brzmi jak to wszystko teraz dalej może wyglądać?
Powinno to spaść do niedzieli przez te kolejne dwa dni leżenia pod lampami? Lekarz powiedział że jak spadnie do 10 wtedy będą zdejmować jej górne lampy, pobędzie ze mną to ma trwać dobrę i ponownie zrobią badania.
Miała któraś może taki przypadek?
Boje się że to nie spadnie i będziemy tutaj leżeć bardzo długo a chciałabym już być z nią w domu.
Ile to może wszystko jeszcze potrwać?
2012-12-01 16:37
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!