Bardzo fajne:)
Zwłaszcza teraz jak już mogę "porozumieć" się z Natusiem:)
Ja mu puk,puk--a On całą serią:)
Chociaż zauważyłam,że bardziej woli jak głaskam brzuszek opuszkami palców:)wtedy On(takie mam wrażenie)jakby podążał za tym dotykiem..takie fale fajne:)