Która z was miała może ciążę zagrożoną? staniczek123 |
2013-01-22 10:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, wczoraj potwierdziłam i jestem w 4 tygodniu ciąży. Od razu dostałam wpis, że jest to ciąża wysokiego ryzyka, zakaz pracy fizycznej i jakiejkolwiek zawodowej. Jestem uziemiona. Czy któraś z Was miała może podobnie? Jak przebiegała ciąża? Czy musiałyście leżeć? Ja mam brać luteinę dopochwowo i pić meliskę :)

TAGI

ciąża

  

zagrożona

  

15

Odpowiedzi

(2013-01-22 10:27:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martaa1989m
Ja miałam lekko zagrożoną, ponieważ maluszek zbyt nisko się osadził, ale wraz ze wzrostem małej było coraz lepiej. Niestety po ostatniej wizycie w szpitalu, znowu mam zalecenie, żeby prowadzić oszczędzający tryb życia. Pracuję w domu, więc to mam chociaż z głowy, ale i tak mnie nosi jak nie mogę np. zmienić zasłon, przestawić kanapy po swojemu itp. :D
(2013-01-22 10:38:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004
Też miałam zagrożoną ciążę. 2 razy miałam plamienia i bardzo częste nie zbyt silne bóle brzucha. Miałam zakaz jakichkolwiek prac, musiałam leżeć , brać duphaston i czasem nospę. Zero sexu i zero stresu słyszałam jak mantrę od swojego gina :). Teraz jest 23 tc i wszystko jest ok, ale oczywiście dalej baaaardzo się oszczędzam ( a właściwie nie robię nic ;D) Nie przejmuj się na zapas, będzie dobrze:)
(2013-01-22 10:45:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123
moja jest zagrożona z tego względu, że raz poroniłam i mam 4 cm mięśniaka. I dlatego od razu jest profilaktyka
(2013-01-22 10:50:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaka87
Ja też usłyszałam że ze względu na poronienie obecna ciąża jest wysokiego ryzyka, mam się oszczędzać i przyjmowałam luteinę do końca 3 m-ca. Myśl pozytywnie, moje dziecko rozwija się prawidłowo, przybiera na wadze jak burza, a ja czuję się dobrze. Myślę, że oszczędzanie się w ciąży, nie dźwiganie, unikanie stresu itp to i tak niska cena, jaką musimy "zapłacić" za to, jakie nas spotka niedługo szczęście, więc nie narzekaj i leż do góry brzuchem:) Powodzenia!
(2013-01-22 11:17:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx
Moja ciąża była ciążą wysokiego ryzyka, z powodu przejść przed nią oraz 3 letnich starań a następnie krwawienia w 7 tyg. Brałam duphaston od 2 tyg ciąży do 18 bodajrze, potem znowu groził mi przedwczesny poród. Ale dotrwaliśmy na lekach. Musiałam bardzo dużo leżeć, nic nie dzwigać itp. Przestrzegaj zaleceń a będzie dobrze ;)
(2013-01-22 11:20:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147
A jednak jesteś w ciąży:) Gratuluje jeszcze raz:) Dbaj o siebie i odpoczywaj.
(2013-01-22 11:25:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123
Dziękuję dziewczyny :* i Tobie Natalko :*
(2013-01-22 11:46:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel
ja mialam uczulenie na dopochwowa i lekarz mi ja zmienil na podjezykowa, zalezy co ci dolega, ja mialam plamienia i to konkretne, z tego co pamietam bralam jeszcze magnez, nie zapomnij o kwiasie foliowym a jak bedzie cie bolal brzuch mozesz wziasc nospe, ale lepiej bedzie jak lekarz ci przepisze fenoterol ja go mam zazywac ze wzgledu na nasilone skurcze, Pamietaj o unikaniu sexu, dotykania brzucha i piersi, gdyz pobudza to wytwarzanie oscytocyny, co powoduje skorcze i przedwczesny porod, jak cos to zapraszam do mnie w razie pytan ( acha ja od 5 tc musze lezec)
(2013-01-22 11:48:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel
wlasnie i ten nieszczesny duphaston czy jak sie to tam pisze ( no i aspargin)
(2013-01-22 12:18:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
w 4 tc lekarz stwierdził mi ciążę, a w 5tc dostałam silne krwawienia i też miałam zagrożoną, uważałam na siebie, pracowałam dalej z racji tego, że miałam przyjemną pracę, siedziałam sobie za biurkiem przy komputerku od czasu do czasu wykonałam tel to wszystko w miłej atmosferze bez stresów itd. do 17tc brałam Duphaston i magnez. Od 12 tc wszystko przebiegało idealnie, ciąża jak była bardzo zagrożona tak zaczęła być normalną ciążą. Później w 26tc opadł mi brzuch i już miałam wtedy całkowity zakaz pracy, musiałam dużo leżeć, nie przemęczać się bo córka naciskała już na kanał rodny, w 30tc groził mi już poród bo miałam bardzo skróconą szyjkę macicy miała niecały 1cm i córka była w kanale rodnym. a w 36tc córka się rozmyśliła, wyszła z kanału rodnego i stwierdziła, że jej się nie spieszy teraz. Jednak w 39tc musiałam jechać na wywołanie porodu SN bo mój stan zdrowia zaczął się bardzo pogarszać. Organizm zaczął się zatruwać ciążą i miałam duży ucisk na nerwy do tego stopnia, że piekły i bolały mnie ręce od barków po same palce i doszedł niedowład w rękach.

Podobne pytania