Oddział jest odremontowany i jest naprawdę przyjemnie. Jeśli chodzi i poród to powiedziałabym, że stare metody i mało liczą się ze zdaniem rodzącej. Mama 24 lata ( zaraz 25) a czułam się jak mała dziewczynka. Miałam umówioną (przez moją gin) położną, która nie patyczkowała się ze mną. Normalnie lewatywka, golonko. Ja jeszcze byłam na wywołaniu i chyba tylko dzięki tej "załatwionej" położnej ostatecznie mnie pociachali bo inaczej bym rodziła chyba ze dwie doby w męczarniach. Są niby piłki, to koło, wanna z masażem. Skorzystałam tylko z wanny.
Mogę tylko pozytywnie odnieść się do opieki po porodzie. Ja ze względu na cc leżałam na pooperacyjnej. Była tam bardzo dobra opieka - naprawdę!
Jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to tam nie odpuszczają - są różne położne, ale każda chce pomóc i ja dzięki paniom to trochę dzięki jednej trochę dzięki innej karmię choć było naprawdę ciężko. Uratowały mnie od zastoju ( miałam gigantyczny nawał pokarmu).
Minus taki: po porodzie nie dostaje się od razu dziecka, ja po cc zobaczyłam syna dopiero po 6godzinach przez co nie mogłam w ogóle spać a urodziłam o północy. Pani, które rodziły normalnie dostawały dzieci gdzieś po godzinie ( ważenie i badania, pierwsze szczepienia obowiązkowe).
Piszę dość chaotycznie, ale nie wiem co najbardziej Cię interesuje?