Który szpital wybrać?Tychy czy Łubinowa? mycha900 |
2014-01-28 19:38
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od kilku tygodni zastanawiam się nad tym który szpital wybrać,Tychy czy może na Łubinowej w Katowicach?
O jednym i drugim słyszałam wiele złych opinii.
Czy któraś z Was rodziła w którymś w ostatnim czasie i może wyrazić swoją opinię.

Z góry dziękuje.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2014-01-28 20:40:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia
Zdecydowanie Łubinowa:) Rodziłam tam niecałę 3 miesiace temu a trafiłam tam z polecenie i jestem Mega zadowolona:) Kolejne dziecko tez tam bede rodzic i jesli komukolwiek mam polecac jakis szpital czy klinike to tylko łubinową:) Zajebisty personel, fachowa opieka fajne salki 2 osobowe. W nocy przychodzą połozne sprawdzac czy czegos ci nie potrzeba czy z dzidzia jest ok no jeszcze sie nie spotkałam z takim podejsciem lekarzy:) Wiec naprawde polecam:)
(2014-01-28 20:43:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia
i jeszcze nie słyszałąm ani jednej złej opini o Łubinowej wrecz przecziwnie, kogo nie zapytam to albo ktos słyszał ze włąsnie jest godna polecenia albo ktos juz rodził i to potwierdza:)
(2014-01-28 22:45:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
han
Chyba nie ma co porównywać prywatnej kliniki do szpitala wojewódzkiego który zresztą w tamtym roku był zamknięty plus gratis zimna woda z kranu dla ocucenia. Ja w Tychach miałam swojego lekarza,wszystkich znałam i dlatego tam rodziłam plus wczesniak stąd opieka medyczna nowordodków moge potwierdzić idealna. O sympatyczności pielęgniarek nie rozmawiam bo ja tam chodzilam do malej 2 msc prawie więc inaczej do mnie podchodziły. Jak wyszlam stamtąd to powiedziałam "nigdy więcej" ale z perspektywy czasu nie było tak źle. Podejscie na położniczym takie sobie zalezy na jaką zmianę sie trafi.Jedzenie tragedia w biały dzień. Ale były takei co jadły. Podkłady własne,laktator wlasny,ubranka dla dziecka szpital zapewnia. Mleko tez daja dla noworodków jak mama sobie życzy (nan i enfamil) szpital jak szpital szału nie ma.

Podobne pytania