2012-03-20 00:15
|
Dziewczyny jak na razie laktacja u mnie raczej nie występuje, a tu poród tuż tuż.
Nie chce małego karmić butelką, ale boję się też, że nie będę miała mleka.
Czy warto wziąć ze sobą do szpitala laktator?
Wy brałyście? Przydał się?
Czy byłby on po to by pobudzić gruczoły i uzyskać mleko, czy po to, żeby coś tam ściągać i dawać to dziecku z butelki?
Mam mętlik, doradźcie..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ale wziąć możesz, przecież nikt Cię za to nie zgani. Maluszek zassie i mleczko poleci, nie stresuj się. Ja na początku nosiłam mleczko (wcześniaczkowi) dosłownie w nakrętce :P Z każdym dniem tak się rozkręcał, że 3/4 dnia spędzałam później na odciąganiu pokarmu :D
Znowu koleżanka z łóżka obok nie miała pokarmu, ale nie używała laktatora do pobudzenia tylko dostawiała ciągle dzidziusia i piła herbatkę na laktację i w końcu w drugiej albo trzeciej ruszyła jej produkcja, co prawda musiała bobo dokarmiać sztucznym, ale teraz jest wszystko w porządku.
Zawsze ktoś może Ci dowieźć laktator jeśli będzie potrzeba :)