ja mam tatuaż na krzyżu dość spory ale nie z imieniem dziecka :) została zrobiony 9 lat temu :) od tej chwili myśle cały czas o następnym :) to takie mini uzależnienie :) jeśli chodzi o wytatuowanie imienia tez chciała mąż jest jednak przeciwny takim zabiegom i poszliśmy na kompromis..kupi mi pierścionek i wygraweruje imię i date urodzenia małej :)