Cześć dziewczyny... dawno mnie tu nie bylo...
wczoraj wchodząc na YouTube zeby obejrzec makijaz krok po kroku na rozmowe kwalifikacyjna (no co tu kryc-nie umiem sie malowac) trafiłam na filmik pod tytulem makijaz dla 12-latek... bardziej niz filmik zaskoczyly mnie wpisy dziewczyn w komentatzach... chwalily się, ze maja drogie kosmetyki... jako lekki makijaz mialy na mysli; korektor, podklad, roz do policzkow, pomadke, kreski eyelinerem, kreski wewnetrzne czarna kredka, podkreslenie brwi brazowa kredka... tusz do rzęs... TO JAK WYGLADA MOCNY MAKIJAZ?? moim zdaniem taka mloda cera powinna oddychac?? Ja mam dopiero 21 lat.. nie chce z siebie robic moralistki... w 3 gimnazjum zdazylo mi sie nalozyc blyszczyk... uzywalam przezroczystej odzywki do rzes... ale zeby podklad i kreski??? i to jeszcze w podstawowce? Ja uzywam bb crem od czasu do czasu i tuszu do rzes... na wielkie wyjscia podkradam mamie kosmetyki bo nawet pomadki nie posiadam... moge zrozumiec, ze zaczynaja pierwsze przygody z makijazem w wieku 15 lat, ale 9-10? do szkoly? co wy o tym myslicie? i jesli macie corki w tym wieku... Jak wytlumaczyc, ze makijaz musi byc przystosowany do wieku i przedewszystkim do miejsca?
2015-12-19 10:48
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!