Czy Wasze dzieci też miały taki okres? Mój syn- pedantyczny to za dużo powiedziane, bo nieraz robi taki bałagan że nie wiem od czego zacząć sprzatanie. Ale... Ubrudzi się trochę i płacze, bo brudny. Na pogniecionym kocu nie usiądzie, kropelka z soku spadnie mu na rękę, już ma grymas na twarzy, bo tak nie może być. Najlepiej żeby nie było przerwy między skarpetka a spodniami i żeby gołej nogi nie było widac. Mówię oczywiście, że robi to podczas siedzenia, czyli dla mnie to normalne. A on naciga te spodnie do dołu. Mogłabym jeszcze parę przykładów przytoczyć. Nie jest to dla mnie jakimś tam utrapieniem, może dziwactwem. Mały ma niespełna 3 lata. Miała może któraś mama tak że swoją pociechą?
2017-01-28 15:56
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Mój 3,5 lata to np kanapki z serkiem jakimś nie zje bo się pobrudzi... albo jak mam to złapać? pobrudzę się... A jak się pobrudzi to od razu ściąga ciuchy, albo je cały czas np chrupki i co chwilę chodzi myć ręce... A i tak je i tak, więc nie wiem co mu to daje :D czasem jak się pobrudzi albo nie daj boże ktoś go pobrudzi to szał i wielki płacz :D
OO u nas z serkiem czy dzemem jest to samo, cokolwiek co jest na chlebie papkowate to jest zawsze " nie moge tego złapać, ubrudze się" ja mówie że nie szkodzi bo sie umyje, a on że tak się nie da i zawsze składa na poł..