Mam dwójkę dzieci, jest mi przykro gdy teściowa interesuje się i troszczy tylko jednym.. dlaczego? mamaoskara |
2013-01-06 21:07 (edytowano 2013-01-06 21:08)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam dwójkę dzieci, 14 miesięcznego synka i miesięczną córeczkę, od samego początku było tak jakby jej była obojętna, na zakupach jeszcze przed urodzeniem córci jak coś jej kupowałam to było"ale po co, przecież może mieć rzeczy po Oskarze(starszym synku)i tak było za każdym razem, więc postanowiłam że nic jej nie będę pokazywała ani mówiła ze coś kupiłam, jak coś kupowała małemu to o małej nigdy nie pamiętała.. ostatnio kupiła polarka małemu, ale stwierdziłam że jest za mały, mówiła że wymieni go na kurtkę większą, pokazywała mi ją na internecie, mówię jej że podobną mam zamiar kupić małej to ona że po co skoro może nosić używaną..

kolejna sytuacja jak kupowaliśmy buty i kombinezon dla syna na zimę to od razu mówiła że julka będzie miała w sam raz na przyszły rok.. dlaczego taka jest?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-01-06 21:14:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
A co się przejmujesz. Moja nie interesuje się wcale moim synkiem, a teraz jestem w 27 tygodniu z drugim i ona przez ten czas spytała się mnie o ciążę aż jeden raz! Kij jej w oko!
(2013-01-06 21:15:25 - edytowano 2013-01-06 21:15:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
...lub praktyczna. Ale Ty możesz jej powiedzieć kilka razy przecież, że to JEST DZIEWCZYNKA i wolisz, gdy nosi bardziej dziewczęce ubranka.
(2013-01-06 21:18:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majeczka1232
Może Twój syn jest bardziej podobny do Twojego męża? Znam kilka przypadków kiedy teściowe bardziej wolą jednego wnuka/wnuczkę bo jest podobne do jej dziecka. Dla mnie to głupie wytłumaczenie bo dziecko to dziecko i każde zasługuje na to aby mu poświęcić uwagę.
(2013-01-06 21:20:35) cytuj
moze woli chlopcow ze wzgledu na to ze bedzie ich potomkiem rodu ? tu gdzie akurat mieszkam to takie popularne ale ja tylko zgaduje
(2013-01-06 21:29:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87
no ja bym się tam zbytnie nie przejmowała... Ludzie starszego pokolenia niekiedy mają takie jazdy... najlepiej jeszcze by było jakbyś może te wszystkie ubranka dla swoich wnuków zostawiła...bo przecież po co Twoje dzieci będą kupować ciuszki skoro te też będą dobre... moja szwagierka miała coś podobnego. Ma córkę, my spodziewamy się syna... i wiele razy słyszałam np. "nie kupuj pieluch, mamy ich dużo po małej, nowych, nie śmiganych..." po czym okazało się że jest ich troszkę ponad 10 co przecież jest wystarczająca ilością... albo "tyle mam ubranek, śpiochów...to ci to spakuję i przywiozę..." no i jakoś do dziś nie widziałam tej ilości tych fantastycznych ciuszków...a te co dostałam są szare i bure pomimo porządnego wyprania i wygotowania :D

także "po co będziesz kupowała..." :D
(2013-01-06 21:33:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agungwe
jeżeli chciałby racjonalnie to wytłumaczyć to pewnie skąpa teściowa, ale przecież to może mieć podłoże psychiczne, bo przecież i tak się zdarza.
porozmawiaj z nią szczerze.
(2013-01-07 00:23:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
nie martw sie, moja tesciowa tez jest skapa, juz uslyszalam ze mam se kupic tetrowki same, bo po co mam wydawac kase na pampersy, nasze matki uzywaly to ja tez moge. (ciul z tym,ze przeciez zyjemy za granica i od dawna jestesmy niezalezni finansowo). Innym hitem bylo, ze mamy nie brac kamerzysty na slub bo po co, skoro raz w zyciu ten film obejrze. Bylo jeszcze pare takich tekstow, ale ja to biore smiechem, bo co moge zrobic. Wazne, ze ty swoje dzieci kochasz jednakowo i traktujesz je tak samo, w koncu to ty jestes matka, najwazniejsza osoba dla nich.
(2013-01-07 21:15:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka551
ja miałam podobnie na samym początku, z tym, że u mnie chłopaki ą w tym samym wieku - bliźnięta. Łukasz i Bartek, z tym, że Bartek jest zdecydowanie większy i silniejszy od Łukasza. i tutaj nie teściowa, a moja mama ciągle powtarzała, że nie ma sensu kupować jednemu i drugiemu, bo Łukasz wolniej rośnie, to trzeba kupić Bartkowi to Łukasz będzie miał po nim. Z czasem to minęło bez większych scen, ale musiałam zwrócić jej uwagę, że obaj chłopcy zasługują na takie samo traktowanie! swoją drogą są tutaj jakieś mamy bliźniaków? :)

Podobne pytania