2014-01-07 13:34
|
Cześć , chciałabym Was zapytać czy któraś z Was miała hipoprolaktynemię? Czy udało wam się zajść w ciąże ? czy dziecko urodziło się zdrowe ?
Jestem młoda , a nawet bardzo bo mam zaledwie 20 lat i bardzo chcę mieć dziecko od roku ( mój facet też) . Gdy poszłam na badania okazało się, że mam tą nieszczęsną chorobę. biorę bromergon od 2 miesięcy, ale boję się że i tak nie pomoże...
Czy któraś z was była w takiej sytuacji ?
jak tak to bardzo proszę o odpowiedzi... z góry dziękuje
TAGI
Odpowiedzi
w moim przypadku jest on sporo za wysoki , do tego na USG dopochwowym było widać pęcherzyki w jajnikach które prawdopodobnie sa oznaką braku owulacji ponieważ one powinny pęknąć a tak sie nie dzieje . sprawą tego wszystkiego jest właśnie ta prolaktyna
ja byłam w podobnej sytuacji. W szpitalu na Polnej w Poznaniu 6 lat temu robili mi wszystkie badania i powiem szczerze, że nie miałam w normie ani jednego hormonu, w tym za dużo prolaktyny. Diagnoza: podejrzenie PCOS! Przez rok musiałam brać Duphaston i Progynovę, większość się unormowała. Gdybym zaraz po tej "kuracji" starała się o dziecko pewnie zaszłabym szybciej. Obecnie jestem w ciąży, o którą staraliśmy się niecały rok ;) Głowa do góry, a wszystko będzie dobrze!!!!
:) Gratuluję udanej ciąży!Po prostu boję się, że jednak coś bedzie nie tak i nie będzie mi dane być mamą . teraz będę bardziej optymistycznie myśleć :)
Jest to problem z hormonem , dokłądnie z prolaktyną .
w moim przypadku jest on sporo za wysoki , do tego na USG dopochwowym było widać pęcherzyki w jajnikach które prawdopodobnie sa oznaką braku owulacji ponieważ one powinny pęknąć a tak sie nie dzieje . sprawą tego wszystkiego jest właśnie ta prolaktyna
Klaudynka ja nie mialam osobiscie problemu z prolaktyna ale miala go zarowno siostra mojego meza jak i moja kolezanka. Obie braly tabletki na obnizenie prolaktyny i obie staraky sie o dzidziusia orzy pomocy testow owulacyjnych. Wszystko bedzie dobrze.. siostra mojego meza ma 9 miesiecznego synka a kolexanka 2 miesieczna corke.. wysoka prolaktyna to nie koniec swiata. Bedzuesz mamusia - zobaczysz. Powodzenia!!
w moim przypadku jest on sporo za wysoki , do tego na USG dopochwowym było widać pęcherzyki w jajnikach które prawdopodobnie sa oznaką braku owulacji ponieważ one powinny pęknąć a tak sie nie dzieje . sprawą tego wszystkiego jest właśnie ta prolaktyna
ja byłam w podobnej sytuacji. W szpitalu na Polnej w Poznaniu 6 lat temu robili mi wszystkie badania i powiem szczerze, że nie miałam w normie ani jednego hormonu, w tym za dużo prolaktyny. Diagnoza: podejrzenie PCOS! Przez rok musiałam brać Duphaston i Progynovę, większość się unormowała. Gdybym zaraz po tej "kuracji" starała się o dziecko pewnie zaszłabym szybciej. Obecnie jestem w ciąży, o którą staraliśmy się niecały rok ;) Głowa do góry, a wszystko będzie dobrze!!!!
:) Gratuluję udanej ciąży!Po prostu boję się, że jednak coś bedzie nie tak i nie będzie mi dane być mamą . teraz będę bardziej optymistycznie myśleć :)