Byłam wczoraj na wizycie, okazało się że mam bardzo krótką szyjkę, dziecko główką w dół jest bardzo nisko. Mam od gin całkowity zakaz wstawania, i mam nadal jeść fenoterol i isoptin co osiem. Gin powiedziała, że muszę wytrzymać dwa tygodnie (końcówka 36 tc) a będzie dobrze. Wtedy też mam odstawić leki i się rozhulać jak to stwierdziła. Przestraszyłam się, że 36tc ciąży to za wcześnie, ale z drugiej strony teraz jak o tym myślę, to zastanawiam się ile może trwać przestawienie się organizmu po lekach.
Jak odstawiałyście fenoterol to ile potem czekałyście na poród?
Dodam, że przeraziła mnie wersja, że za dwa tygodnie miałabym rodzić ;) jakoś tak człowiek się przyzwyczaił do myślenia o lutym... dopiero miałam prać i prasować rzeczy dla maluszka w styczniu... teraz nie wiem kiedy to zrobię. Jakoś tak się dziwnie czuję... ;(((
Odpowiedzi
URODZIŁAM W 38TC.